Jedno z najpiękniejszych miejsc w Polsce słynne również wśród motocyklowej braci, a to ze względu na wyjątkowo kręte trasy pomorskich okolic.
Znajdziemy tutaj bardzo dużą ilość dróg prowadzących do małych miejscowości złożonych z kilku domków lub bloków, o bardzo różnej nawierzchni: od szutru i piachu po asfalt (albo to co z niego zostało). Wąskie drogi prowadzące lewo – prawo, góra – dół, a dookoła wspaniałe widoki których kamera nie ma szansy oddać.
Drawski Park Krajobrazowy słynie z dużej ilości jezior o niezwykle czystej wodzie. Osobiście polecam jezioro Siecino, w którym warto zażyć kąpieli, jak również objechać dookoła. Sporo jest również nad jeziorem ośrodków w których można wynająć domek lub pokój zaraz nad wodą.
Czym by jednak był wypad bez małego jeżdżenia po lasach? Po lasach się nie jeździ? Ano jeździ tylko trzeba wiedzieć gdzie, a tych dróg tutaj jest sporo. Wystarczy odpalić sobie odpowiednią aplikację (np OSMand) i popatrzeć czy las nie przecina ciągła lub lekko przerywana brązowa linia – zapewne właśnie tam znajduje się droga udostępniona publicznie, a na tej drodze są porobione miejsca na postój pojazdów z ławeczkami i altankami.
Niestety Drawski Park Krajobrazowy ma też swoją poważną wadę jeżeli chodzi o wycieczki motocyklowe (zwłaszcza te adventure). Jeden dzień to mało – dużo za mało. Jeżeli chcecie zahaczyć o plażę, coś gdzieś zjeść i pocieszyć się okolicznościami przyrody to minimum dwa dni trzeba rezerwować.